W walce o piękne paznokcie....Sally Hansen Maximum Growth

Nie jestem typem dziewczyny, która na temat paznokci lubi się rozpisywać na 100 linijek, w 100 stronach i 100 książkach. Ta część naszego d...

Nie jestem typem dziewczyny, która na temat paznokci lubi się rozpisywać na 100 linijek, w 100 stronach i 100 książkach. Ta część naszego działa u kobiety (jak uważam) zawsze powinna być zadbana, ale co jesli jesteś kimś takim jak ja? Kimś kto ma wieczny problem z rozdwajaniem się, rozwarstawianiem się i łamaniem się paznokci? No tragedia. U mnie to bywa tak, jak już mam dość długie, godne pokazania i pomalowania paznokcie, BUM jeden się łamie, drugi mi schodzi(tak schodzi), niestety sama nie wiem jak sobie z tym poradzić i na razie faszeruję się odżywkami do paznokci. 



Przed tą różową odżywką miałam fioletową od Sally Hansen Maximum Shield, jednak po jej skończeniu postawiłam na inną. Zwykle kupuję je na przecenie w Rossmanie, bo mam tyle szczęścia, że gdy kończy mi się jedna to na drugą jest już przecena haha :D Tak właśnie wpadłam na nią.  



To co ma zapewnić waszym paznokciom możecie zobaczyć na poniższym obrazku. Ja jednak chcę wam zdradzić moją opinię.

Od paru lat borykam się z problemem rozdwajania się i schodzenia paznokci, które do tego są bardzo łamliwe. Znana mi kosmetyczka poleciła mi wcieranie witaminy A w postaci olejku, próbowałam, nie działało. Potem brałam tabletki na ich wzmocnienie, też nic. Stosowałam odzywki Eveline, które nic mi nie dały, prócz swędzenia paznokci i dyskomfortu. Teraz przeszłam na odżywki Sally Hansen, które niestety również nic mi nie dały. Nie jestem w stanie powiedzieć wam, że ten kosmetyk jest beznadziejny, bo nie jest. Paznokcie są bardzo ładne po jej używaniu. Jednak dla mnie i mojego problemu jest po prostu za słaba i nic na to nie mogę poradzić. Na początku troszkę polepszyła stan moich paznokci, mniej się rozdwajały i łamały, były nawet twardsze, jednak później wszystko wróciło do codzienności :/ Jeśli nie macie takiego problemu z paznokciami jak ja to szczerzę mogę wam polecić tą odżywkę! Jako baza pod lakier sprawdza się również świetnie. Wystarcza na ok miesiąc lub dwa, przy moim praktycznie, codziennym stosowaniu.




DZIEWCZYNY CZY MACIE COŚ CO POMOGŁOBY NA MOJE PAZNOKCIE I NA MÓJ PROBLEM?

PS. CHCIAŁABYM WAM BARDZO PODZIĘKOWAĆ ZA WSZYSTKIE KOMENTARZE POD OSTATNIMI POSTAMI I ŻE WAS TYLE TU JEST! <3

POZDRAWIAM XO

Podobne posty

12 komentarzy

  1. nie umiem sobie wyobrazić takiego problemu, bo nigdy się z tym nie borykałam, ale domyślam się, ze jest ci ciężko.. a jakiego pilniczka używasz? może zostań po prostu przy krótkich paznokciach, nie skupiaj się na ich zapuszczaniu. przypuszczam, ze musi ci brakować w organizmie witamin i odbija się to na paznokciach. maluj je utwardzaczem, zeby chronić przed urazami mechanicznymi i pomyśl o zmianie nawyków żywieniowych. nie wiem, co jesz, ale poczytaj o witaminach i minerałach, które wpływają na wygląd paznokcia. odżywianie go z zewnątrz jest jak najbardziej wskazane, ale wszystko zaczyna się wewnątrz organizmu. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo za tą odpowiedź :* Czytałam wiele różnych artykułów na temat witamin i innych rzeczy mających wzgląd na wygląd paznokcia, jednak wychodzi że jem wszystko z listy. Teraz cały czas nosze krótkie paznokcie, długie nie wchodzą w grę nawet :/

      Usuń
    2. Może warto zrobić badanie tarczycy?

      Usuń
  2. Chetnie przetestuje :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Akurat szukam czegoś na wzmocnienie paznokci :) Miło tu u Ciebie, zostaję :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę i dziękuję za miłe słowa! :*

      Usuń
  4. mnie też rozdwajają się paznokcie.. gdybym nie miała ich pomalowanych czymkolwiek to nie wiem co by się stało.. ostatnio sprawdzam odżywki benetenails - na razie niewiele mogę powiedzieć, ale na pewno o nich za jakiś czas napiszę.. jeśli mi pomogą to może i dla ciebie okażą się dobre :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja przez pewien czas malowania ich non stop zauważyłam poprawę, jednak po już dłuższym czasie używania lakierów do paznokci znowu wróciły do swojego stanu, a nawet gorszego ;( Już czekam na recenzję!!

      Usuń
  5. Ja chyba używałam już wszystkiego na swoje paznokcie i nadal są cienkie, łamliwe i nieposłuszne. Może któregoś dnia ktoś stworzy jakąś cudowną odżywkę, która pozwoli mi na ich wzmocnienie i zapuszczenie! Marzenie... :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi odżywka Eveline 8w1 zniszczyła kompletnie paznokcie. Nie dość, że są cienkie jak kartka to jeszcze strasznie się rozdwajają...

    OdpowiedzUsuń
  7. Na moje paznokcie niestety na dłuższą metę też nic nie działa, mam już dosyć ciągłego rozdwajania się :(

    OdpowiedzUsuń
  8. sama borykam się z takim problemem więc na pewno wypróbuje tą odżywkę :)

    OdpowiedzUsuń

Jest mi mega miło, że tu zajrzałaś! i doceniasz moją pracę!
Właśnie wywołałaś u mnie największy uśmiech jaki się da! ♥♥