Flos-Lek żel do powiek i pod oczy ze świetlikiem i rumiankiem
2/10/2016Odkąd mam dość spory problem z zaczerwienioną okolicą oczu, łuszczącą się paskudnie skórą i potokami łez testuję różne, przeróżne rzeczy które będą w stanie mi jakoś pomóc. Mój problem ze skórą wokół oczu zaczął się już parę miesięcy temu, jednak nie był tak dotkliwy jak w styczniu. W ubiegłym miesiącu moje oczy wyglądały jak dwa opuchnięte, czerwone pomidory z których złazi skóra. Brr, straszny widok. Na początku stosowałam na nie wazelinę, kładłam ją na noc, wieloma warstwami i tak sobie zasypiałam. Niestety później było jeszcze gorzej. Skóra robiła się twarda, brzydko odchodziła..naprawdę coś okropnego, a do tego piekła niemiłosiernie!! Potem dostałam krople do oczu od lekarza, które wywołały u mnie natychmiastową opuchliznę także super..znalazłam na internecie maść, która pomogła wielu dziewczynom z takim problemem-Vitapos. Rzeczywiście, efekty były ale nie utrzymały się długo, niestety :( Skóra się do niej przyzwyczaiła i teraz obecnie potrafię nałożyć 5 warstw kremu na noc po to aby, dobrze ukoił tą skórę i ją wygładził. Niestety problem sam nie zniknie i będę musiała przejść się do okulisty jak tak dalej pójdzie...
Przejdźmy do milszej części tego postu :)
"Żel polecany do pielęgnacji skóry wokół oczu, skłonnej do zaczerwienień, podrażnień, pieczenia. Bezpieczny przy szkłach kontaktowych.Łagodzi podrażnienia, przynosi ulgę, zmniejsza zaczerwienienie i pieczenie. usuwa uczucie tzw. ciężkich powiek. Likwiduje napięcie i szorstkość naskórka u osób stale wykonujących makijaż wokół oczu. Gładka i elastyczna skóra wokół oczu, bez zaczerwienienia i podrażnień."
On był dla mnie pierwszym ratunkiem, który pomógł, naprawdę coś podziałał. Przede wszystkim ma lekko wyczuwalny zapach, który nie drażni dodatkowo oczu. Ma lekką konsystencję żelu, co sprawia że bardzo szybko wchłania się w skórę i tworzy świetną podstawę makijażu. Łagodzi wszystkie zaczerwienienia i podrażnienia, choć jeśli chodzi o mój problem nie do końca. Tutaj już trzeba czegoś silniejszego niż zwykły żel pod oczy. Bardzo ładnie rozjaśnia worki pod oczami i skórę powiek, więc jeśli macie problem z widocznymi żyłkami na powiekach to ten żel będzie idealny dla was :) Skóra po jego zastosowaniu jest niezwykle elastyczna, gładka i napięta, wygląda na bardzo zdrową! Jest bardzo wydajny, bo nie musicie nakładać go dużo żeby już zrobił swoje. Nie wiem jakby to wyszło w przypadku ludzi, którzy mają szkła kontaktowe, ale myślę że i tu sprawdziłby się tak jak producent zapewnia.
Naprawdę dobry produkt za niewielką cenę, przy świetnym działaniu! 8zł/15ml
Miałyście kiedyś ten żel? Jak u was się sprawdził?
Jeśli miałyście kiedyś taki problem ze skórą wokół oczu jak ja to podzielcie się ze mną waszymi sprawdzonymi kosmetykami, bo już nie wiem czym się ratować..
Pozdrawiam, XO
16 komentarzy
Aktualnie używam kremu z Yves Roche. Polecam ;)
OdpowiedzUsuńO ile markę Floslek sobie cenię, tak ich produkty pod oczy nie są dla mnie. Próbowałam kilka i po każdym szczypały mnie oczy.
OdpowiedzUsuńA u mnie z kolei było tak, że wszystko mnie szczypie w oczy, a ten żel sprawdził się bardzo fajnie :)
UsuńJa mam strasznie wrażliwe oczy, wypróbuję go więc w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńMiałam taki żelik z ziaji ale nie byłam szczególnie zachwycona działaniem. Praktycznie nie zauważyłam poprawy stanu skóry w okolicach oczu .
OdpowiedzUsuńJa niestety potrzebuję pod oczy coraz mocniejszych produktów, dlatego jeśli chodzi o pielęgnację, to stawiam na droższe produkty marek selektywnych... Kiedyś używałam takich kremów i tak naprawdę wszystkie mi się sprawdzały :)
OdpowiedzUsuńA jakich używasz? :)
UsuńWazelina podrażnia oczy, uważaj z nią, też ostatnio narobiła mi problemów. Na zajęciach ćwiczyłyśmy hennę rzęs, a w tym celu przed zabiegiem smarowałyśmy dolną okolicę oczu właśnie wazeliną - dostawała się do oczu i szczypała niesamowicie. Kolejne dni przyniosły mi czerwoną, podrażnioną i suchą skórę, nie wiedziałam jak sobie poradzić. Ostatecznie kupiłam płatki żelowe ze złotem pod oczy, które znacznie rozjaśniły i poprawiły stan skóry, a ponadto codziennie nakładałam olej arganowy na okolicę oczu. Szybko się uporałam z problemem, teraz walczę z przesuszeniem powiek, bo ostatnio testowałam dużo cieni i przez częste zmywanie doprowadziłam je do tego stanu. Mam nadzieję, że olej arganowy znowu pomoże :)
OdpowiedzUsuńOsz kurde nie dobrze :( Ja zawsze miałam z nią dobre wspomnienia, nigdy czegoś podobnego mi nie zrobiła. tak jak w przypadku moich oczu, polepszyła ich stan, nieznacznie ale troszkę zawsze coś :)
UsuńNie miałam, pod oczy używam produktów z Ziaji ;)
OdpowiedzUsuńmiałam wersję zieloną, byłam dość zadowolona, a tej chętnie wypróbuję, bo ostatnio mam jakieś problemy ze skórą pod oczami i na powiekach :)
OdpowiedzUsuńnie sądziłam, że można się nabawić aż takich wielkich problemów z okolicami oczu i bardzo współczuję :( grunt, że dziś mamy szeroki wybór przeróżnych rzeczy takich jak ta na górze, które są w stanie ukoić cierpienia :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za rady :) te prześwity w sumie zobaczyłam dopiero na zdjęciach, następnym razem na pewno dam czarną kredkę na górną linię wodną, żeby nie było takiego efektu :)
OdpowiedzUsuńZ FlosLeku miałam kiedyś żel ze świetlikiem i pod makijaż sprawdzał się świetnie, a kosztował grosze :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle świetny post!♥
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie:) - MÓJ BLOG-KLIK♥
Dawno temu miałam jakiś żel ze świetlikiem Flos-lek, ale wyglądał inaczej, więc skład też mogł być inny.
OdpowiedzUsuńTeraz szukam przede wszystkim dobrego nawilżenia i odżywienia skóry.
Jest mi mega miło, że tu zajrzałaś! i doceniasz moją pracę!
Właśnie wywołałaś u mnie największy uśmiech jaki się da! ♥♥